Drugi z rzędu weekend Adrian Janicki spędził na torze South Garda Karting w Lonato. Tym razem była to druga odsłona włoskiego Pucharu Jesieni. Tydzień temu uplasował się na drugim miejscu, tym razem poszło mu trochę gorzej.
Po kilku dniach treningów, poznawania rywali oraz pokonywania kolejnych kilometrów toru Adrian wywalczył 8. pole startowe. Kolejnego dnia warunki zmieniły się i zawodnicy szykowali się na deszczowe biegi finałowe. Pogoda szybko zmieniała się co było z pewnością sporym utrudnieniem nie tylko dla kierowców, ale również dla mechaników pracujących nad ustawieniami wózka. W półfinale asfalt był już przesychający i Adrian ruszył do niego na oponach typu slick. Po kilku pojedynkach uplasował się na 10. pozycji, podobnie w finale, również 10. miejsce.
Warto wspomnieć, że obie rundy Pucharu Jesieni były przygotowaniem do Finału Światowego serii ROK, który odbędzie się dokładnie na tym samym torze.
Informacja prasowa Zdjęcie: Media4U